IN VERY COLD BLOOD – Rozdział 4: Zniknęła

 

Zniknęła. Panna Zarozumialska nie opuściłaby swoich cholernie ważnych zajęć, prawda?

 

Draco otworzył oczy. Natychmiast zaatakowały go myśli egzystencjalne, które w czasie snu okręcały się wokół jego podświadomości. Jak przez mgłę zdał sobie sprawę z rzeczy, nad którymi rozmyślał od dłuższego czasu: chciał przestać być takim chujem.

IN VERY COLD BLOOD – Rozdział 3: Sprowokowana

 

Sprowokowana. Wbrew temu, co mówią poradniki, bywa że rany nie znikają z czasem. Kurwa, oczywiście, że nie.

 

<><><><><><><><>

**OSTRZEŻENIE | TRIGGER WARNING** : Myśli samobójcze

<><><><><><><><>

 

Nikt nie zwracał uwagi na to jak szybko mijały kolejne tygodnie. Hermiona prawie z nikim nie rozmawiała i za wszelką cenę próbowała unikać nawiązywania z Malfoyem kontaktu wzrokowego. Unikała nawet jego samego.

W końcu kojące barwy lata ustąpiły ciepłym odcieniom jesieni. Nadszedł październik.